środa, 9 listopada 2016

Donald

Świat podnieca się sensacyjnym wynikiem wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Ojej, ojej! Jak to się stało? Ależ dlaczegóż? Za co? Jak to tak? Przecież Hillary Clinton wspierali Jon Bon Jovi i Bruce Sprinsteen! Przecież Donald Trump to głupek i prostak, a Hillary to elegancka dama z eleganckiego świata, posiadająca kwalifikacje, doświadczenie. Przecież ona MIAŁA wygrać.
Hm... Nawet jeśli Donald Trump jest półgłówkiem, co nie jest pewne, nawet jeśli nie ma doświadczenia w świecie wielkiej polityki, co wiadomo, to co z tego? Dlaczego to miałoby przeszkadzać w wyborach prezydenckich? Dlaczego ludzie mieliby głosować na tego, na kogo należy, zdaniem dobrze ustawionych, urządzonych i bogatych, skoro czują się przez tych ustawionych dymani? Szanując proporcje, proponuję przypomnieć sobie jak to było w Polsce, kiedy przegrał sromotnie ten, który miał wygrać z palcem w tyłku. Nie miało znaczenia, że przeciwnik był plastikową, dmuchaną lalą z magnetofonem w środku, powtarzającą na okrągło frazesy. Nie przeszkadzało to, że został wystawiony tylko po to, żeby robić propagandę przed następną rozgrywką. Niespodziewanie okazało się, że jest zapotrzebowanie na kogokolwiek, byle tylko pokazać fucka jedynie słusznej opcji i ta opcja fucka zobaczyła. Czy tak samo było w Ameryce, nie wiem, ale na to wygląda. 
Ciekawe czasy robią się coraz bardziej ciekawe.

6 komentarzy:

  1. Mieszkam w USA (NJ) od 13 lat i w mojej pracy sporo jezdze po wsiach i malych miastach na terenie trzech tutejszych powiatow. Prosze mi wierzyc, ze WSZEDZIE na prywatnych posesjach widnialy tabliczki z poparciem dla Trumpa, zas z poparciem dla Clinton widzialam zaledwie kilka! Ta prawdziwa Ameryka, ludzie bedacy sola tej ziemi, do ktorych i ja mam zaszczyt sie zaliczac, nie chciala Clinton, popieranej glownie przez "biale kolnierzyki" i zamoznych obywateli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dało się wyczuć z komentarzy, a czasem mówiono to nawet wprost, że o to chodziło.
      Dzięki za informację :)

      Usuń
  2. Z tego co mówil telewizor, to bylam pewna, ze wygra Hillary. No bo ci ustawieni, urzadzeni, bogaci... itd.

    Ale telewizor oczywiscie nie przekazuje takich rzeczy, o jakich pisze Anonimowa powyzej - no bo przekazuje tylko to, czego chca ci ustawieni, urzadzeni, bogaci... itd.

    Dezinformacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Diable,coś takiego jak niezależność mediów istnieje na Marsie.

      Usuń
  3. Ciekawe, czy to będzie ciekawe... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalino, będzie albo ciekawe, albo "ciekawe", albo nieciekawe. Przy czym to ostatnie nie znaczy, niestety, nudne.

      Usuń