Żyjesz i jesteś meteorem,
lata całe tętni ciepła krew,
rytmy wystukuje maleńki w piersiach motorek...
(J. Czechowicz)
wtorek, 8 sierpnia 2017
Order
Nie spodziewałem się, że ordery można zamawiać, a tu proszę:
Postanowiłem spróbować.
Zamówiłem Orła Białego, Virtuti Militari i dwa razy Polonia Restituta.
Powiedzieli, że takich zestawów nie mają.
Wyszedłem więc obrażony.
Kiedy podejmowałem pierwszą pracę, pani kadrowa uświadomiła mi, że po dwudziestu pięciu latach dostanę Krzyż Zasługi. Niestety. Ustrój się zmienił i do dziś nie mam mam żadnego orderu ani nawet medalu. Wiele wskazuje na to, że umrę nieodznaczony :(
Spytałam google, za co dokładnie przyznaje się ordery w Polsce, ponieważ zżera mnie ciekawość, w jakiej dziedzinie spodziewałeś się orderu. I już wiem, że jest to "wyraz uhonorowania (...) zasług zawodowych lub indywidualnego męstwa". Serce i rozum mówią mi, że Tobie należał się order za męstwo, bo zasługi zawodowe - to brzmi zbyt banalnie. Uważam, Ove, że powinieneś się przypomnieć. Męstwo jest dziś cechą zamierającą.
Pieprzu, medal się dostaje nie za życie w szczęściu i zrozumieniu, tylko za wytrwałość. Zdaje się, że zaledwie pięćdziesiąt lat wystarcza. Nie jest to dużo, ale jednak więcej niż najwyższy wymiar kary...
No cóż, nie każdy jest "Misiem" ...
OdpowiedzUsuńKiedy podejmowałem pierwszą pracę, pani kadrowa uświadomiła mi, że po dwudziestu pięciu latach dostanę Krzyż Zasługi. Niestety. Ustrój się zmienił i do dziś nie mam mam żadnego orderu ani nawet medalu. Wiele wskazuje na to, że umrę nieodznaczony :(
OdpowiedzUsuńSpytałam google, za co dokładnie przyznaje się ordery w Polsce, ponieważ zżera mnie ciekawość, w jakiej dziedzinie spodziewałeś się orderu. I już wiem, że jest to "wyraz uhonorowania (...) zasług zawodowych lub indywidualnego męstwa". Serce i rozum mówią mi, że Tobie należał się order za męstwo, bo zasługi zawodowe - to brzmi zbyt banalnie.
UsuńUważam, Ove, że powinieneś się przypomnieć. Męstwo jest dziś cechą zamierającą.
PS. Jesteś strażakiem? Proszę, bądź! :-)
A może powinieneś się dopomnieć?
UsuńKalino, za męstwo mi się należy, a jak! Jestem bowiem mężczyzną. Może nawet trochę strażakiem :)
UsuńIzabelko, to tak jest, że ten kto zasługuje na order, nie może się dopominać, bo wtedy już nie zasługuje :)
Jaciękręcę! Strażak! A jednak! ;-)
UsuńOj tam, zaraz strażak. Sikawkowy :)
UsuńOve, a może za długoletnie pożycie dostaniesz? Nie wiem tylko ile trzeba wytrzymać w szczęściu i zrozumieniu:-)
OdpowiedzUsuńCiekawe jaki kształt ma taki medal... I jak się nazywa... ;-)
UsuńPieprzu, medal się dostaje nie za życie w szczęściu i zrozumieniu, tylko za wytrwałość. Zdaje się, że zaledwie pięćdziesiąt lat wystarcza. Nie jest to dużo, ale jednak więcej niż najwyższy wymiar kary...
UsuńKalino, jest to gdzieś w przepisach. Powinna to być sylwetka Syzyfa na krwawym polu z czarnym kamieniem ;)
UsuńOrderów nie kupisz, ale wkrótce jakiś odpuścik pewnie będzie można nabyć. Wszak tempo cofania znaczne.
OdpowiedzUsuńJestem zainteresowany. Dam 50 groszy za 1000 lat czyśćca ;)
UsuńNo to co mieli? W sensie, co mozna bylo zamówic? Bo jak tylko Kucharke Roku dla ulubionej cioci, to niech spadaja na drzewo.
OdpowiedzUsuńWieśmaki mieli :)
UsuńI jak? Orzeł dobrze wypieczony?
OdpowiedzUsuńOrła nie podają w zestawach, orzeł jest zawsze solo z hiper nabrzmiałymi piersiami bez GMO, którymi musi wykarmić milijony.
UsuńOrła nie wziąłem. Mniemam, że jest niestrawny. A nawet jeśli się go zje, to potem kiszki Rotę grają.
Usuń